POZIOM: 5 (350/3500PD) (0/100 PM)
________________________________________________________
**Imię** Cataleya
**Wiek** 6 wiosen
**Płeć** Wadera
**Gatunek** Wilk
**Hierarchia** Samica Betha, medyk, uczeń maga wody.
**Pochodzenie** Przybyła z krajów, gdzie króluje słońce, a zima to coś wyjątkowo rzadko spotykanego.
**Powiązania**
Rodzice - Roy (nie żyje) & Aithne (nie żyje
Rodzeństwo - Imala (Przyrodnia siostra)
Macocha- Silje Selun
**Wygląd**
Ponoć przypomina swego ojca. Jest dość niska jak na swój gatunek, ale nie odbiega to jakoś bardzo od normy. Z budowy dość szczupła o długich i cienkich nogach jak u ojca. Sierść w różnych odcieniach szarości z elementami czerni na łapach, ogonie, uszach, pysku i szyi. Oczy o barwie intensywnego granatu tak jak jej matka. Te anegdotę usłyszała od swojego opiekuna. I w sumie tyle, jeśli chodzi o znaki szczególne.
**Charakter**
Cataleya to wilk, który przejawia nutkę cech samotnika. Nie stroni całkowicie od towarzystwa, jednak najlepiej czuje się w mniejszej ilości zwierząt. Miewa też chwile, gdy potrzebuje pobyć sama. Wtedy zaszywa się w swojej jaskini i poświęcała się bez reszty nauce, gdyż Silje jej nie rozpieszcza. Jest istną oazą spokoju, ale to nie do końca tak, jak by się wydawało. Tłumi w sobie emocje i w pewnym momencie musi dać im upust, by nie wybuchnąć, ale spokojnie ma nad tym kontrole. Nie lubi kłótni i siłowych rozwiązań, woli rozwiązywać sprawy pokojowo, o ile to możliwe w danej sytuacji. Kocha poszerzać swoją wiedzę i to, nie tylko w swoich ulubionych dziedzinach. Na początku może wydawać się trochę wycofana, ale należy dać jej chwile i nabiera tempa. Cataleya uwielbia ożywione rozmowy, pośmieje się z ciekawego żartu, a jak wiążą ją z kimś bliższe relacje, to się nawet powygłupia. Ma bardzo otwarty umysł, dla niej nie ma tematu tabu, ani w rozmowie, ani w żarcie. Ma jednak szacunek dla swojego rozmówcy i jak tylko dasz znać, że dany temat ci nie leży, ustąpi. Można powiedzieć o niej, że ma pewne predyspozycje do bycia pedantką. Od siebie wymaga bardzo dużo, daną czynność zakończy, gdy uzna wynik za zadowalający. W końcu mawiają: najpierw wymagaj od siebie, potem od innych. Ma pewną wadę, jest szczera do bólu i powie to, co myśli bez ogródek. Woli boląca prawdę niż ładne kłamstwo. Nie toleruje oszustwa, zdrady i braku lojalności. Okaż którąś z tych cech względem nich, a trudno będzie jej ponownie ci zaufać. Ma pewna ciekawą cechę, nie umie długo martwić się/przeżywać, tym co już było. Oczywiście przeżywa niepowodzenia, ale gdy weźmie się już w garść, to spływa to po niej jak po kaczce. Stało się i tyle, po co wracać do tego? Jednak nie oznacza to, że nie umie wyciągać z tych sytuacji wniosków i ich wykorzystać.
**Historia**
Cataleya nie lubi zbytnio rozmawiać o swej przeszłości. Uważa, że jej przeszłość to same nudy i stare dzieje. Jej historia zaczęła się, gdy po ukończeniu zaledwie kilku miesięcy matka zmarła na dziwną chorobę, a ojciec zniknął w dziwnych okolicznościach na jednej ze swoich misji. Nie miała rodzeństwa, więc potencjalnie została sama jak palec. Jednak nie do końca, bo miała wspaniałe stado, które traktowało ją jakby była córka każdego z nich, a także opiekuna, przyjaciela Roya. Ten obiecał mu zająć się nią, choćby nie wiadomo, co by się działo. Przebolała utratę rodziców dzięki ich życzliwości i wspólnocie, jaką z nimi odczuwała. Żyła spokojnie do ukończenia 5 roku życia. Jednak pewne wydarzenie spowodowało ciąg przyczynowo skutkowy i przewróciło jej świat do góry nogami, a mianowicie powrót Roya. Myślała, że nie żyje, więc jakież było jej zdziwienie, gdy zobaczyła go całego i zdrowego. Nie nacieszyła się nim za długo, jednak udało im się szczerze porozmawiać. Choć było to za mało by mogli nadrobić stracony czas, to jednak dało im to jakąś podstawę ku złapaniu jakiegoś kontaktu między nimi. Po kilku dniach Roy ostrzegł córkę, że kolejnej nocy musi uciec z watahy, ponieważ o świcie zacznie się tu rewolucja i nie chce stracić ponownie córki. Cataleya zbuntowała się temu pomysłowi, ale ojciec skutecznie ją przekonał. Roy zlecił ktosiowi, aby zaprowadził Cataleye do stada zwanego HOG i tak też się stało. Po dotarciu na miejsce poznała swoją dalszą rodzinę, jednak nawiązanie z nimi kontaktu nie przyszło jej łatwo. Po upływie pewnego czasu oraz wsparciu Ktosia udało udało jej się nawiązać dobry kontakt z Imalą i jako taki z Silje Selun. Dodatkowo dzięki swej nieugiętości i zaangażowaniu została uczennicą Silje, a z czasem ta zaczęła traktować ją nawet jak własną córkę, choć nie była względem niej zbyt wylewna. Gdy została już oficjalnym członkiem HOG, Ktoś, upewniwszy się, że Cataleya da już sobie radę sama, postanowił wrócić i zorientować się jak się sprawy mają z Royem. Po upłynięciu kilku miesiącach życia w stadzie czuła się już jak w domu. Razem z Imalą postanowiły przywrócić dawna świetność HOG.
**Umiejętność**
Gdy dołączyła do stada, jej umiejętności ograniczały się do zasad pierwszej pomocy. Jednak po ciężkich i żmudnych naukach Silje Selun jej umiejętności medyczne znacznie wzrosły. Obecnie bez problemu jej poziom wiedzy w dziedzinie zielarstwa oraz medycyny można określić na dość wysoki. Po matce odziedziczyła zdolność magii wody, ale jest ona na bardzo niskim poziomie. Matka zmarła za nim mogła czegokolwiek ją nauczyć, a potem nie ćwiczyła sowich umiejętności uznając je za mało ważne.
***Opowiadania Fabularne***
*
*
_________________________________________________________________________________
Jestem chętna na wszelkie powiązania i wątki pod KP!
KP może ulec zmianie.