piątek, 4 listopada 2022

[11] PAŹDZIERNIK 2022

 Jest to pierwsze podsumowanie miesiąca w historii naszego stada. 

W tym miesiącu stado oficialnie zostało otwarte i poznaliśmy nasze wspaniały samice alphy: Silje Selun (NPC), jej córkę Imalę oraz przyszywaną córkę - Cataleyę (córkę Roya). Są z nami również od początku: Tenbres(NPC) - dzielny strażnik Imali oraz Brahmaputra(NPC) - obrończyni naszych granic od zewnątrz.


W Szeregach HOG witamy również nowe postacie grywalne:

Blu - Smok w rozmiarach kieszonkowych, który rozbawi nas swoim urokiem osobistym

Rack - Młody i pełen słodkości szop pracz, który rozczula każdego na swej drodze.

Parsha - Kruk o mrocznym charakterze, który nie zdradza zbyt wiele na swój temat.


Podsumowanie PD zebranych w tym miesiacu:

CATALEYA: +50 PD (gra na czacie)

BLU: +50 PD (gra na czacie)

IMALA: +775 PD (opowiadanie - Quest III) + 50 PD (gra na czacie)

RACK: +50 PD (gra na czacie)

PARSHA: +50 PD (gra na czacie)



Zachęcamy do pisania opowiadań questowych i do pisania komentarzy pod KP, jak i również ważna jest gra na czatach naszego discorda.

Pozdrawiam! 


//Imala 

piątek, 28 października 2022

[09] "Tam gdzieś w oddali, coś po cichu mnie woła - chodźże ino chłopcze, taka losu jest wola"

 POZIOM: 1 (75/1000PD) (0/100PM)

________________________________________________________



Imię: Rack [czyt. Rakk] (odm. Racka, Rackowi, Rackiem, Racku)

Wiek: około 2 wiosen (Młody nastolatek)

Płeć: Samiec

Gatunek: Szop pracz

Pozycja w Hierarchii: Szaman / Druid


Charakter

Rack jest energetycznym, młodym nastolatkiem, pełnym ciekawości co do świata go otaczającego, uwielbiającym naukę nowych rzeczy. Jest dosyć delikatny, jednak stara się tego nie okazywać, gdyż Parsha twierdzi, że jest  to słabość. Uwielbia nawiązywać nowe znajomości, jednak nie ma zbyt często takiej okazji, gdyż mroczny, ponury kruk, zawsze nad twoim ramieniem, skutecznie odstrasza potencjalnych przyjaciół. Największą jego wadą, jest niezręczność, wynikająca z rzadkiego kontaktu z innymi, obcymi mu osobami. Nie ułatwia tego fakt, iż spostrzega świat w bardzo wyjątkowy sposób. Jego osobowość wciąż się kształtuje z racji na młody wiek.


Historia

Rack nie wie zbyt dużo o swoim pochodzeniu. Jak przez mgłę pamięta swoje wczesne dzieciństwo, praktycznie nie wiedząc nic, oprócz lekko zamglonych twarzy rodziców i rodzeństwa. Wie, że jego rodzice zostali zabici w dniu, gdy został związany z Parshą. Pamięta tylko okropną walkę, wielki błysk oraz poczucie tego, że już nie jest sam. Parsha nie lubi mówić o tym dniu, jednak od tego to właśnie momentu przygarnął go pod swoje skrzydła, w sumie to nie mając zbytniego wyboru, ze względu na klątwę, ale to już szczegół. Wychowywany był w ciągłej podróży, w dość ciężkich warunkach. Parsha opiekował się nim, jak umiał, ale była to twarda miłość. Kruk próbował przyuczyć młodego swojego fachu, jednak Rack wykazywał wyjątkowy talent w braku jakichkolwiek umiejętności walki, mimo to z trudem nauczył go podstaw. Szopa o wiele bardziej interesował świat natury, filozoficzne pytania, czy nauka o tym, jak działa świat. Wykazuje on niezwykłą wrażliwość na świat eteryczny, posiadając niesamowicie silne połączenie z duchami jak na swój wiek i brak doświadczenia, jednak Rack był zmuszony to ukrywać przed innymi, gdyż Parsha określił to jako niebezpieczne i ryzykowne. Odkrywał więc tylko świat spektralny natury, ucząc się o roślinach i zwierzętach z niezwykłą pamiętliwością. Cały ten czas podróżowali w nadziei na odkrycie sposobu na przerwanie klątwy, mając wiele przygód, jak do tej pory bez skutecznie. Jednak coś przyciągnęło ich tutaj, do drzewa (dokładniej pewien rodzaj przeczucia szopa, którego Parsha nauczył się nie ignorować), tu, gdzie zaczyna się ich prawdziwa historia.


Powiązania

Parsha - Zależy od dnia lub sytuacji, skomplikowana sprawa, ale jest to w miarę płynne. Nazywa go wszystkim od wujka, przez starszego brata, aż po kuzyna. Jest on także dla Racka najlepszym przyjacielem na zawsze, mimo zaprzeczeń Parshy.
Biologiczna rodzina - Niestety już nie są z nami na tym świecie


Aparycja 

Rack jest bardzo drobnym szopem, stojąc na dwóch łapach, ma trochę poniżej pół metra wzrostu. Chodzi jednak zazwyczaj na czterech łapach, mając drobne 25cm wysokości. Jego sierść jest w różnych odcieniach szarości. Warto wspomnieć iż nosi ze sobą zawsze pas, zrobiony z plączy, na którym nosi krzemienie oraz swoją specjalną sakiewkę, która jest jego największym skarbem, ze względu na swoją niezwykłą pojemność.

 

Klątwa

Na Racka jest nałożona klątwa, którą dzieli z Parshą. Są oni powiązani na wiele sposób, fizycznie, mentalnie, jak i duchowo. Nie ma żadnych szczegółów co do klątwy, jednak wiadomo, że jeśli coś się stanie jednemu, coś się stanie drugiemu. Nie mogą być zbyt daleko od siebie, z wiekiem klątwa zdaje się słabnąć, jeśli chodzi o dystans, jednak zaś, inne jej aspekty stają się silniejsze, takie jak osłabienie naturalnego daru kruka. Na ten moment wydaje się, być stabilna, lecz nie jest to nic pewnego.

 

[10] "W mrok bezdenny wzrok wpijając, stałem cicho się nurzając, w morzu uczuć niepojętych, w których duch mój zwolna nikł."

POZIOM: 1 (100/1000PD) (0/100PM)

________________________________________________________



Imię: Parsha [czyt. Parsza] (odm. Parshę, Parshy, Parshą)

Wiek: 9 wiosen (Dorosły)

Płeć: Męska

Gatunek: Kruk gromu

Pozycja w Hierarchii: Zabójca / Szpieg


Charakter

Parsha jest specyficznym osobnikiem. Trudno odczytać, co tak naprawdę siedzi w jego głowie. Jasne, potrafi okazywać emocje takie jak gniew, czy zniecierpliwienie oraz raz na pół roku usłyszysz od niego słowo ‘dziękuje’, ale na tym polega właśnie problem. Bo tak naprawdę wszystko to jest kryte, głęboko pod maską zimna, uchylając tylko rąbek prawdziwy emocji. Tak, może krzyczeć, jak jest zły, ale dlaczego jest zły? Nigdy nie przyzna, że to strach przed czymś albo uczucie troski. Zawsze znajdzie logiczną wymówkę, nad którą pomyślisz, po czym przyznasz mu rację. Nawet po dłuższym czasie znajomości, odkryjesz tylko część, którą ci powoli zobaczyć. Spostrzeżesz, że za tym morderczym spojrzeniem, kryje się chęć uczynienia świata lepszym napędzana wiarą w słuszność swojej decyzji. Jedank to wciąż tylko część całej jego istoty. Najgłębiej ze wszystkich, zna go Rack, jednak o dziwo, jest to jeden z faktów, które szop zachowa dla siebie. Powie ci jedynie, żebyś nie bał się Parshy, bo on boi się siebie bardziej niż ty niego.


Historia

Przeszłość Parshy, szczególnie wczesne dzieciństwo, jest owiana tajemnicą. Pochodzi on z bardzo dalekich stron, więc wszelkie informacje o jego przeszłości pochodzą bezpośrednio od niego samego, lub od jego kompana Racka. Z nich można poskładać informację, iż kruk został wychowany w wyższym celu, do walki ze ‘złem’.  Jednak jego motywy nie są znane. Wiadomo, że był ręką sprawiedliwości dla pewnej grupy zwierząt, która przekonywała, iż trzeba się pozbyć tych, którzy łamią zasady natury. Liczba jego ofiar jest zbyt duża. ,by ją spamiętać, mimo tego Parsha ją zna doskonale. Jednak wszystko się zmieniło, podczas jego uczestnictwa w operacji pod Osikowym Gajem. Wiadomo tylko, że gdy przybył, rodzina Racka już nie żyła, a jego towarzysz, chciał zrobić coś bardzo złego, na co kruk, prawie pozwolił. Wydarzył się wypadek, z którego cało wyszli tylko on i malec, który teraz stał się jego własnym. Parsha tego nie chciał, ale nie dało się cofnąć czasu, więc mimo początkowej niechęci i wyparcia, zrobił to, co umiał najlepiej. Przystosował się do sytuacji. Nie ważne jak twardy jesteś, jak bardzo umiesz odsunąć od siebie emocje, dzieci nas zmieniają, szczególnie w tak długim okresie czasu. Jednak jego cel pozostał taki sam, tylko motywacja uległa zmianie. Przez ten czas, ciągle szukał sposobu na złamanie klątwy. Wykorzystał wszystkie swoje znajomości, których nie było dużo oraz obronił ich przed wszystkimi wrogami, którzy weszli im w drogę. Jednak z upływem czasu, staje się to coraz trudniejsze. Dlatego, gdy nawet nikła nadzieja, zaczęła kwitnąć, wbrew swojej naturze, postanowił ją pielęgnować, zamiast zdeptać bez litości. Z tego to też powodu, zaczęła się ich prawdziwa historia.

Powiązania

Rack - To skomplikowane. Na głos mówi o nim per "Mój Młody" albo "Dzieciak" jednak myśli o nim odrobinę bliżej, choć prędzej świat się skończy niż Parsha przyzna się do przywiązania emocjonalnego.



Aparycja

Większość czasu Parsha wygląda jak normalny kruk: ociekające mrokiem pióra, lśniący ostry dziób oraz oczy pełne inteligencji. Z jednym jednak wyjątkiem, a mianowicie jego rozmiar potrafi być mylący. Najczęściej podczas codziennych sytuacji, wygląda jak bardzo duży kruk (ok. 60-75 cm wysokość, skrzydła o rozpiętości ok. 115-130cm), trudno zazwyczaj komuś, kto go nie zna zwrócić uwagę na delikatną zmianę rozmiaru. Jednak czasami potrafi także być o wiele większy, dorównując rozmiarowi wilkowi, a to nawet nie jest jego rekordowa wielkość. Bardzo rzadko jest mniejszy niż pół metra, ale zdarzyło się to kilka razy w jego życiu. Jego przenikliwe oczy, zazwyczaj są żółto mandarynkowe, jednak można w nich dostrzec iskierkę niebieskiej elektryczności. Jego błyskawice zawsze były niebieskie, jednak od czasu nałożenia klątwy,  coraz wcześniej wplata się w nie agresywny neonowy róż.


Naturalne zdolności

Zrodzony w potężnej nawałnicy, Parsha ma specjalne umiejętności, wynikające z tego, kim jest. Jak każdy przedstawiciel jego nielicznego gatunku, jest wyjątkowy na swój sposób. Parsha jednak jest jednym z najbardziej potężnych przedstawicieli swego gatunku, obecnie żyjących. Wiąże się to z faktem, iż nie jest on byle krukiem gromu, tylko Duszą Burzy, co oznacza wielki potencjał naturalnych zdolności. Przynajmniej tak powinno być normalnie, obecnie są one tylko cieniem dawnej świetności, ze względu na klątwę na nim ciążącą. Dawniej mógł przywoływać burzę na zawołanie, dziś wolałby nie próbować. Nie mówi, ile jego mocy zostało, ale wiadomo, że  wciąż potrafi wytwarzać i kontrolować, elektryczność oraz wodę (głównie mgłę/chmury) bez większych problemów. Posiada też więź z pogodą, potrafi ją przewidywać. Ma także zdolność zmieniania rozmiarów, choć to nie jest całkowicie zależne od niego, proces ten jest niezwykle skomplikowany, składają się na niego pożywienie, emocje, pogoda, fazy księżyca, temperatura itp. Ważne też jest wspomnieć, że najpotężniejszy jest podczas takowej właśnie burzy.



Klątwa

Na Parshę jest nałożona klątwa, którą dzieli z Rackiem. Są oni powiązani na wiele sposób, fizycznie, mentalnie, jak i duchowo. Nie ma żadnych szczegółów co do klątwy, jednak wiadomo, że jeśli coś się stanie jednemu, coś się stanie drugiemu. Nie mogą być zbyt daleko od siebie, z wiekiem klątwa daje się słabnąć, jeśli chodzi o dystans, jednak zaś, inne jej aspekty stają się silniejsze, takie jak osłabienie naturalnego daru kruka. Zdaje on sobie sprawę, że słabnie z wiekiem, szybciej niż powinien. Na ten moment wydaje się być stabilna, lecz nie jest to nic pewnego, szczególnie jeśli wierzyć temu, co kruk dowiedział się do tej pory.

czwartek, 27 października 2022

[08] Quest III (PD) - Imala

III -  Podbiega do Ciebie Tenbres, lojalny straznik alphy Imali i prosi o pomoc, byś podążył/a za nim. Okazuje się że alpha ma problem z 2 mglakami, które ją otoczyły i robią sobie z niej złośliwe żarty w okolicy jej groty. Pomóż jej ale uważaj. Te stworzenia są bardzo przebiegłe, znikają i pojawiają się gdzie im się podoba, musisz być szybki/ka.   // (Quest nieco przerobiony na potrzeby pisania go przez Imalę)


   Biała samica krzątała się od rana w swej jaskini. Układała jakieś kamienie i ogólnie sprzątała. To był dobry dzień. Początek wielkiego otwarcia stada, na które tak długo czekała. Chciała jedynie odreagować, swoje smutne, dotychczasowe życie, które nie niosło ze sobą niczego, poza rozczarowaniami i nieufnością. Kiedy kończyła układać i przecierać z kurzu ostatnie gładkie i piękne kamienie, usłyszała jakiś dziwny dźwięk. Zdecydowanie niecodzienny, przez co porzuciła dotychczasowe zajęcie i nastawiła uszu. Dźwięki nasilały się, więc wystawiła głowę z jaskini. Nie było widać nikogo ani niczego wokoło, więc stanęła we wlocie i wzięła głęboki wdech. Do jej nozdrzy dobiegł nieprzyjemny, nieco bagnisty zapach. Rozejrzała się uważnie i dostrzegła na skraju lasu, po drugiej stronie polany nisko uniesioną powłokę gęstej mgły.

- Cholera. - szepnęła biała. Wiedziała już doskonale, co to oznacza i spodziewała się tego, co miało nastąpić. Nie mogła zawyć po pomoc, mogła jedynie wysłać ptaki z wiadomością. Cofnęła się do swej groty i szepnęła coś do niewielkiego, kolorowego ptaka, który od razu posłuchał i wyfrunął z groty, trzepocząc skrzydłami. Samica natomiast schyliła sylwetkę i na ugiętych łapach oczekiwała swych "gości".

Po długich oczekiwaniach i wypatrywaniach, w końcu zobaczyła go. W pełni i w całej okazałości pojawił się on. Brzydki mglak, który pocharkiwał i mruczał coś, najwyraźniej komunikując się z drugim, którego Imala jeszcze nie dostrzegła. Polanę Imali, zalała bardzo gęsta, wręcz mleczno - śmietanowa mgła. Imala widziała tylko jednego przedstawiciela, a i on był rozmyty i niemalże zlewający się z otaczającą mgłą. Samica dobrze znała te stworzenia. Uczyła się o nich od maleńkości, toteż wiedziała, że unikają one otwartej walki i wolą wprowadzać swoją ofiarę w obłęd, aniżeli dać się złapać. To też nie mogła zaatakować od razu, musiała poczekać na odpowiedni moment. Mglaki robiły różne figle, próbując ją wywabić z jaskini, jednakże Imala była bardzo doświadczona w ich temacie. Tak jak przypuszczała, mglak zaczął zbliżać się niepewnie do jej groty, pragnąc sprawdzić, gdzie się podziała ich ofiara, czy może zasnęła ze znużenia, które było skutkiem ich mgły. Kiedy obślizgłą łapą dotknął ściany groty i chciał wejrzeć do środka, został niemalże od razu pozbawiony tejże łapy. Samica zadziałała szybko i skutecznie, odgryzając jego ohydną łapę. Stwór zawył z bólu, wydając przeraźliwy pisk, ponieważ Imala już trzymała go za nogę i szarpała, wściekle warcząc. Tym samym drugi mglak pojawił się u wlotu groty alphy i kiedy chciał zadać samicy potężny cios, wielkich pazurów, wtedy pojawił się obrońca. Tenbres zarżał donośnie i stratował drugiego mglaka, który z piskiem skowyczał, deptany ciężkimi kopytami ogromnego ogiera. Samiec chwycił zębami drugiego mglaka z jaskini i robiąc potężny zamach, wyrzucił delikwenta poza obręb polany, rżąc przy tym donośnie i nerwowo. Samica również wybiegła z groty i rzuciła sie do gardła, stratowanego mglaka. Zabiła go, bez skrupułów. Podniosła głowę i spojrzała na przyjaciela.

- Tenbresie, mój kochany i wierny obrońco. Poraz kolejny dziękuję Ci za pomoc.

- Zawsze do usług moja Pani. - ukłonił się, a jego ognista grzywa, przygasającym blaskiem, opadła mu na oczy. Potrząsnął nieco głową, by coś widzieć. - Ten drugi, powinien wyciągnąć wnioski i opowiedzieć kolegom, że nie warto niepokoić naszej przyszłej alphy.

- Oh Tenresie, jeszcze nią nie jestem, ale jak już nią zostanę, czy nadal będziesz mnie bronił?

- Oczywiście! Zbyt mocno przywiązałem się do tej roli, by Cię zostawić Panno Imalo. Obiecałem to Twojemu ojcu i dotrzymam słowa, po kres mych dni, czyli jeszcze bardzo długo.

- Wspaniale jest mieć takiego strażnika. - Biała otarła się o nogi ogiera i posłała mu serdeczne spojrzenie.

Ogier traktował ją trochę jak swoją córkę lub młodszą siostrę, o którą trzeba dbać i strzec jej życie przed istotami, które zagrażały jej życiu. Obiecał to Silje i Roy'owi, których bardzo cenił w czasach, gdy przyjęli go do stada strażników. Ogier włożył na swój grzbiet ciało mglaka i odbiegł, by wynieść je na bagna, tam, gdzie jego miejsce, jako przestrogę dla innych odważnych i szukających zaczepki przedstawicieli ich gatunku. Imala natomiast wróciła do swojej groty, by jak gdyby nigdy nic, zająć się ponownie swoimi porządkami.


Słowa: 650

PD: + 325 +450 PD -->  (775/3500PD)

poniedziałek, 10 października 2022

[07] "Nakręć swój los"

POZIOM: 2 (50/1600PD) (0/100 PM)

____________________________________________________


Imię  -  BLU

Płeć: Samiec
Wiek: 6 wiosen
Hierarchia: Szpieg i Zielarz.

                                                                Gatunek: Smocza Jaszczurka

(Autor)

                                                                                 Aparycja:  

Wygląda jak smok, tyle że rozmiaru kieszonkowego. Jest maleńką jaszczurką o wyglądzie bardzo zbliżonym do smoka, ponieważ posiada również skrzydła. Nietypowo jak na smoka, ma bardzo długi ogon, który często sunie po ziemi tuż za nim, ale jeśli chce, to potrafi go dobrze wykorzystać, np do wspinaczek, balansu ciała lub do oplecienia czegoś lub kogoś. Kolor jego ciała przeplata się od delikatnie kremowego po odcienie czerwieni. Ma charakterystyczny niebieski "grzebień" Ciągnący się po grzbiecie od głowy po sam ogon, który jest delikatnie opierzony, sprawiając wrażenie, jakby był złożony  maleńkich piórek.


                                                                                Charakter: 

Ta mała jaszczurka skrywa w sobie prawdziwe pokłady radości. Wszędzie gdzie się pojawi, niesie za sobą dobry humor. Jest łagodny i bardzo towarzyski. Uwielbia poznawać nowe istoty i darzy je niemal natychmiast swoją uwagą i poświęca dla każdego mnóstwo czasu. Agresja i nienawiść to jego przeciwieństwa. Samiec szuka pokoju na ziemi i dobra. Bardzo chciałby znaleźć miejsce, dla którego warto będzie żyć i w którym będzie mógł się zestarzeć i chyba właśnie je znalazł. Lubi, gdy miłość szerzy się wśród istot mu bliskich. Nigdy nie atakuje pierwszy i nie chętnie walczy. Jednak gdy widzi, że jego rodzinie dzieje się krzywda jest w stanie za nich zginąć.
Potrafi znaleźć przyjaciela w każdym, kto tylko mu na to pozwoli. Jest dobrą duszą każdego miejsca, w którym się znajduje.

Historia:  

Przyszedł na świat w odległej krainie. Jego Matka jeszcze z jajami została schwytana przez ludzkie plemię i uwięziona, więc Blu przyszedł na świat w bardzo niekorzystnych dla niego warunkach. Już jako maleńkie pisklę został sprzedany i wędrował po świecie od kupca do kupca, ucząc się jedynie, że dwunogi nie niosą ze sobą niczego dobrego. W końcu udało mu się uciec, kiedy to podczas kolejnej podróży pociągiem wziął sprawy w swoje małe łapki i wraz z kilkoma ptakami zaplanowali ucieczkę idealną. Ptaki poszybowały z nim daleko i odstawiły w smoczej jamie. Blu spędził kolejne lata w towarzystwie ogromnych pobratyńców. - prawdziwych smoków. Nauczył się od nich najważniejszych smoczych spraw, po czym uciekł, bo nie czuł się wśród olbrzymów dobrze. Nie potrafił latać i bał się spróbować, co też skreślało go z listy szanowanych osobników. Plątał się kolejne lata po dżunglach i lasach, szlifując sztukę przetrwania. W końcu zatrzymał się na kolejne lata, ponieważ złapał kontakt z pewną niezwykłą wilczycą. Była również ogromna, ale opowiedziała mu sporo o lesie, w którym się znalazł. Po pewnym czasie jednak został odesłany przez nią do białej wilczycy o imieniu Imala, która miała przyjąć go do stada, o ile zgodziłby się zostać w nim na zawsze i strzec ich tajemnicy. Tak też się stało. Blu odnalazł Imalę i szybko złapał dobry kontakt z mieszkańcami tajemniczego lasu.


Cele życiowe:

 Pragnie stać się Strażnikiem Drzewa Istnień, by godnie  dożyć sędziwego wieku. Oprócz tego bardzo chce mieć rodzinę i przyjaciół, dlatego wieczny samotnik odważył się dołączyć w to miejsce.

Cechy charakterystyczne:

>  Nie potrafi latać, choć ma skrzydła i bardzo boi się tego uczyć.
>  Nie jada mięsa, twierdzi że surowe mu nie smakuje. Żywi się owocami i robakami.
>  Z trudem, ale potrafi wykrzesać z siebie niewielką ilość ognia.
>  Jego imie ma związek z niebieskim grzebieniem. jego rodzeństwo miało grzebienie w innych kolorach i według tego były nazywane.

Theme:

^Chętny na grę pod KP zawsze!^

niedziela, 9 października 2022

[06] WIELKIE OTWARCIE

 Mamy zaszczyt, poinformować że ten dzień nastąpił.

Dnia 10.10.2022r. - Otwieramy HOG2, który jest kontynuacją i wielką reaktywacją naszego poprzedniego dzieła HOG.

                                              Oferujemy: 

  • Dobrą fabułę, która była latami dopinana w pierwszej części naszej historii.
  • Wspaniałe, malownicze tereny, w których nie brakuje mrocznych zakątków.
  • Zdobywanie punktów Doświadczenia, potrzebnych do podbijania poziomu postaci oraz Punktów Magii, niezbędnych do nauki umiejętności magicznych.
  • Liczne Questy, które będą nagradzane punktami PD i PM (póki co dostępne są po 3 z każdego rodzaju)
  • GRA która będzie toczyła się głównie na czacie discord, oraz pod waszymi KP. Ilość komentarzy pod KP jest zawsze w cenie, pamiętajcie!
  • Pisać oraz publikować swoje opowiadania może każdy. Wystarczy w zakładce "DOŁĄCZ" podać swojego gmaila. Wysyłamy zaproszenie do współtworzenia naszego bloga. Tym samym stajecie się członkami HOG2.
Nasze NPC'ty oraz alphy już czekają na nowych członków


Gwarantujemy znakomitą zabawę, jak za starych dobrych czasów, kiedy to królowały stada oparte o grę na czacie oraz tajemniczy klimat minionych lat (2008 - 2014)


Czekamy na wasze maile w komentarzach w zakładce "DOŁĄCZ"



niedziela, 2 października 2022

[05] „Przeszłości nie da się zmienić. Jednak przyszłość zależy już tylko od nas..."

POZIOM: 5 (350/3500PD) (0/100 PM)

________________________________________________________


By Lhuin

**Imię**  Cataleya 
**Wiek**  6 wiosen 
**Płeć**  Wadera
**Gatunek**  Wilk
**Hierarchia**  Samica Betha, medyk, uczeń maga wody.
**Pochodzenie**  Przybyła z krajów, gdzie króluje słońce, a zima to coś wyjątkowo rzadko spotykanego.
**Powiązania**
Rodzice - Roy (nie żyje) & Aithne (nie żyje 
Rodzeństwo  - Imala (Przyrodnia siostra) 
Macocha- Silje Selun 



**Wygląd**
Ponoć przypomina swego ojca. Jest dość niska jak na swój gatunek, ale nie odbiega to jakoś bardzo od normy. Z budowy dość szczupła o długich i cienkich nogach jak u ojca. Sierść w różnych odcieniach szarości z elementami czerni na łapach, ogonie, uszach, pysku i szyi. Oczy o barwie intensywnego granatu tak jak jej matka. Te anegdotę usłyszała od swojego opiekuna. I w sumie tyle, jeśli chodzi o znaki szczególne.

**Charakter**
Cataleya to wilk, który przejawia nutkę cech samotnika. Nie stroni całkowicie od towarzystwa, jednak najlepiej czuje się w mniejszej ilości zwierząt. Miewa też chwile, gdy potrzebuje pobyć sama. Wtedy zaszywa się w swojej jaskini i poświęcała się bez reszty nauce, gdyż Silje jej nie rozpieszcza. Jest istną oazą spokoju, ale to nie do końca tak, jak by się wydawało. Tłumi w sobie emocje i w pewnym momencie musi dać im upust, by nie wybuchnąć, ale spokojnie ma nad tym kontrole. Nie lubi kłótni i siłowych rozwiązań, woli rozwiązywać sprawy pokojowo, o ile to możliwe w danej sytuacji. Kocha poszerzać swoją wiedzę i to, nie tylko w swoich ulubionych dziedzinach. Na początku może wydawać się trochę wycofana, ale należy dać jej chwile i nabiera tempa. Cataleya uwielbia ożywione rozmowy, pośmieje się z ciekawego żartu, a jak wiążą ją z kimś bliższe relacje, to się nawet powygłupia. Ma bardzo otwarty umysł, dla niej nie ma tematu tabu, ani w rozmowie, ani w żarcie. Ma jednak szacunek dla swojego rozmówcy i jak tylko dasz znać, że dany temat ci nie leży, ustąpi. Można powiedzieć o niej, że ma pewne predyspozycje do bycia pedantką. Od siebie wymaga bardzo dużo, daną czynność zakończy, gdy uzna wynik za zadowalający. W końcu mawiają: najpierw wymagaj od siebie, potem od innych. Ma pewną wadę, jest szczera do bólu i powie to, co myśli bez ogródek. Woli boląca prawdę niż ładne kłamstwo. Nie toleruje oszustwa, zdrady i braku lojalności. Okaż którąś z tych cech względem nich, a trudno będzie jej ponownie ci zaufać. Ma pewna ciekawą cechę, nie umie długo martwić się/przeżywać, tym co już było. Oczywiście przeżywa niepowodzenia, ale gdy weźmie się już w garść, to spływa to po niej jak po kaczce. Stało się i tyle, po co wracać do tego? Jednak nie oznacza to, że nie umie wyciągać z tych sytuacji wniosków i ich wykorzystać.

**Historia**
Cataleya nie lubi zbytnio rozmawiać o swej przeszłości. Uważa, że jej przeszłość to same nudy i stare dzieje. Jej historia zaczęła się, gdy po ukończeniu zaledwie kilku miesięcy matka zmarła na dziwną chorobę, a ojciec zniknął w dziwnych okolicznościach na jednej ze swoich misji. Nie miała rodzeństwa, więc potencjalnie została sama jak palec. Jednak nie do końca, bo miała wspaniałe stado, które traktowało ją jakby była córka każdego z nich, a także opiekuna, przyjaciela Roya. Ten obiecał mu zająć się nią, choćby nie wiadomo, co by się działo. Przebolała utratę rodziców dzięki ich życzliwości i wspólnocie, jaką z nimi odczuwała. Żyła spokojnie do ukończenia 5 roku życia. Jednak pewne wydarzenie spowodowało ciąg przyczynowo skutkowy i przewróciło jej świat do góry nogami, a mianowicie powrót Roya. Myślała, że nie żyje, więc jakież było jej zdziwienie, gdy zobaczyła go całego i zdrowego. Nie nacieszyła się nim za długo, jednak udało im się szczerze porozmawiać. Choć było to za mało by mogli nadrobić stracony czas, to jednak dało im to jakąś podstawę ku złapaniu jakiegoś kontaktu między nimi. Po kilku dniach Roy ostrzegł córkę, że kolejnej nocy musi uciec z watahy, ponieważ o świcie zacznie się tu rewolucja i nie chce stracić ponownie córki. Cataleya zbuntowała się temu pomysłowi, ale ojciec skutecznie ją przekonał. Roy zlecił ktosiowi, aby zaprowadził Cataleye do stada zwanego HOG i tak też się stało. Po dotarciu na miejsce poznała swoją dalszą rodzinę, jednak nawiązanie z nimi kontaktu nie przyszło jej łatwo. Po upływie pewnego czasu oraz wsparciu Ktosia udało udało jej się nawiązać dobry kontakt z Imalą i jako taki z Silje Selun. Dodatkowo dzięki swej nieugiętości i zaangażowaniu została uczennicą Silje, a z czasem ta zaczęła traktować ją nawet jak własną córkę, choć nie była względem niej zbyt wylewna. Gdy została już oficjalnym członkiem HOG, Ktoś, upewniwszy się, że Cataleya da już sobie radę sama, postanowił wrócić i zorientować się jak się sprawy mają z Royem. Po upłynięciu kilku miesiącach życia w stadzie czuła się już jak w domu. Razem z Imalą postanowiły przywrócić dawna świetność HOG.


**Umiejętność**
Gdy dołączyła do stada, jej umiejętności ograniczały się do zasad pierwszej pomocy. Jednak po ciężkich i żmudnych naukach Silje Selun jej umiejętności medyczne znacznie wzrosły. Obecnie bez problemu jej poziom wiedzy w dziedzinie zielarstwa oraz medycyny można określić na dość wysoki. Po matce odziedziczyła zdolność magii wody, ale jest ona na bardzo niskim poziomie. Matka zmarła za nim mogła czegokolwiek ją nauczyć, a potem nie ćwiczyła sowich umiejętności uznając je za mało ważne.


***Opowiadania Fabularne***
*
*

_________________________________________________________________________________

Jestem chętna na wszelkie powiązania i wątki pod KP! 
KP może ulec zmianie.



piątek, 16 września 2022

[04] Ja jestem kowalem swego losu i ja sama wykuje sobie własny Los...

NPC

Imię: Silje Selun
Drugie imię: Jest związane z pokrewieństwem z 
Selene, boginią księżyca.
Wiek: 10 lat
Płeć: Oczywiście, ta piękna.
Gatunek: Wilk pełni księżyca.
Pochodzenie: Już od wieków te tereny zostały zapomniane.
Pozycja w hierarchii:
Samica Alfa - Do czasu przekazania córce władzy
Główny medyk - Odda stanowisko swojej uczennicy, gdy ta będzie gotowa.


Charakter: Silje na ogół jest miłą osobą, dla przyjaciół wskoczy w ogień. Uwielbia pomagać i jak ma tylko okazje już stoi pierwsza skora do pomocy. Może na początku tego nie widać, ale jest typowym zwariowanym duchem. Kocha się wydurniać, a szczególnie się śmiać. Trudno zastać ją bez uśmiechu na pysku. Jest typową romantyczną duszą. Uwielbia romantyczne spacery, marzyć i rozmyślać o wszystkim wokół. Nie brzmi to może jak osoba odpowiednia na jej stanowisko, jednak do swych obowiązków podchodzi śmiertelnie poważnie i rzetelnie. Nie znosi fałszywizmu, okrucieństwa, kłamstwa i niesprawiedliwości nigdy nie przejdzie obojętnie koło czegoś takiego. Można na nią polegać, jak obieca tak zrobi, a robi wszystko, co w jej mocy. Ma swój honor i nigdy się nie poddaje i nie odpuszcza, jak sobie coś postanowi dąży do tego do upadłego. Jest bardzo wrażliwa, jednak stara się to ukrywać, boi się cierpieć. Jest wytrwała i dąży do celu. Jest też mściwa, jak dopadnie nie ma litości dowie każdego kto ją skrzywdzić, ale by doprowadzić do takiego stanu naprawdę było by ja skrzywdzić. Wtedy staje się nieobliczalna, bezlitosna i nieugięta. - Taka była kiedyś.

***

Po pasmie zawodzeń od tych, za których oddała by życie zmieniła się diametralnie. Po niegdyś wrażliwości i rezolutności nie zostało już nic. Stała się zamknięta w sobie, nie ma co liczyć na jakieś ciepłe relacje z nią. Na jej pysku można zobaczyć beznamiętność i obojętność. Nie obchodzi jej już nic poza drzewem, Imalą i o dziwo jej uczennicą. Jakimś cudem udało przebić się jej przez jej skorupę. Dalej nie zostawi potrzebującego w potrzebie, ale nie licz na miłe słowo lub delikatność jednak pomoc ta nie jest bezinteresowna... To już nie jest stara Silje. Żyje, tylko i wyłącznie do swojego celu. Stała się strasznie zawzięta, nie wpuszcza nikogo poza Imalą do drzewa istnień. Przepędza każdego innego. Dalej żyje swoją krzywdą i nie wybaczyła swojej siostrze jej występku, a swojemu partnerowi, że ośmielił się ją zostawić i jeszcze zginąć, choć dalej go kocha. Do szewskiej pasji doprowadza ją, tylko widok jej Brahmaputry. Stała się strasznie poważna, podejrzliwa i szczera do bólu, nie przejmuje się czy kogoś urażą jej słowa. Mówi to, co myśli i tyle. Jednak są chwile, gdy trochę łagodnieje, gdy odwiedza ją jej córka Imala, nawet potrafi zagadnąć się nikły uśmiech na jej pysku. Dla swej uczennicy jest bardzo surowa i choć tego jej nie mówi dumna i również traktuje jak własną córkę, choć nie bardzo to okazuje. Pragnie już swej śmierci, ale najpierw musi zakończyć jeszcze kilka spraw w swym już żałosnym istnieniu. Stara się być twarda jak skała w jaskini istnień, jednak w dniu śmierci swoich bliskich, gdy przechodzi się koło jaskini słychać jej zawodzenie i jeśli ci życie miłe zostaw ją w spokoju...


Powiązania:
Przyszywana Siostra: Brahmaputra
Partner: Roy (Nie żyje)
Potomstwo: Imala, Rumble, Ketiva (Nie żyje), Taliyah
Pasierbica:



Historia: Silje urodziła się w dalekich zapomnianych już przez wszystkich krajach, jednak może nazwa jednej jest ci znana Lunagagure. Tak tymi krainami władała bogini księżyca Selene. Bogini miała swoją siostrę, która kochała się w wilkach i to właśnie ona jest jej matką, a ojciec był zwykłym wilkiem. Po matce dostała swój niezwykły wygląd i skrzydła, a od ojca moc władania wiatrem. Gdy urodziła się mała Silje boginie pokłóciły się, a małej po prostu się oberwało. Za kare, że jej siostra sprzeciwiła się jej woli Selene rzuciła klątwę swą siostrę zamieniając ją w wilka, a potem dodatkowo jeszcze na dzieci swej siostry, dostana one wielką moc, którą okiełznać, tylko prawdziwa miłość. Podczas pełni Silje traci nad sobą kontrole i zabija kogokolwiek popadnie o dziwo wyjątkiem jest jej wilcza towarzyska umie się powstrzymać i ucieka, aż ten dzień się nie skończy. Atak może rozpocząć się o każdej porze, a koniec następuje o wschodzie słońca następnego dnia. Silje pewnego dnia oszalała i wybiła swe stado łącznie z rodzicami i rodzeństwem. Od tego momentu nie dopuszczała do siebie nikogo, żyła jako samotnik w ramach kary dla siebie samej i nie chcąc znowu zabić najbliższej jej osoby. Jednak pewnej wilczycy udało się dojść do zamkniętego serca wilczycy i otworzyć je, choć często ucieka w ten dzień by nie zrobić nikomu krzywdy. To właśnie jej przyjaciółka zaprowadziła ją to strażników drzewa oni wyczuli w niej dobro, które myślała, że nie ma i znowu dzięki nim i swej towarzyszce wróciła nadzieja, że opanuje klątwę i będzie mogła założyć rodzinne. Jednak dzięki swej siostrze, która zabiła jej pierwsze wcielenie zapanowała nad złą mocą i teraz może założyć rodzinę. I owszem ma ją. Prócz wspaniałej siostry ma też kochającego partnera Roya i tak upragnione w najgłębszych zakamarkach jej serca potomstwo: Taliyah, Ketive, Imale i Rumble. A myślała, że nigdy tego nie zaświadczy. Jednak życie bywa przewrotne i lubi z nami grać w pokera, ale to ono ma najlepsze karty, o czym wkrótce Silje ma się przekonać...

***

I się przekonała, bardzo boleśnie. Po zamordowaniu jej córki Ketivy załamała się, jednak dobiło ją to, że sprawcą okazała się jej ukochana siostra. Popadła w depresje, a po pewnym czasie jej psychika była już na skraju co odbiło się poważnie na jej funkcjonowaniu, a co za tym idzie piastowaniu swego stanowiska. Już wtedy część członków stada odeszła. Kolejne nieszczęście padło, gdy jej jedyna ostoja i ukochany postanowił ich opuścić, by załatwić sprawy z jego dawnego życia. Nie była z tego powodu zadowolona i nawet pokłócili się o to. Jednak ostatecznie postanowiła go w tym wspierać, skrywając głęboko swoje żale w sobie, jak to już robiła od dłuższego czasu. Czara przelała się, gdy przyszła wieść o śmierci jej ukochanego. Tego już nie wytrzymała, jakiś czas starała się jakoś trzymać kupy dla jej dzieci, ale gdy one odeszły przestała już mieć siły na cokolwiek. Oddała się całkowicie posłudze drzewu istnień i odchodzi od niej, tylko by zapełnić potrzeby fizjologiczne i na trening swej uczennicy. Zobojętniała i porzuciła stado, zamykając się w jaskini, co spowodowało, że ci pozostawieni sami sobie w końcu odeszli. Pewnego dnia spotkała samicę, która chciała, by nauczyła ją sztuki medycyny. Już nie pamięta, ile razy ją zbywała bardziej lub mniej dosadnie, szczególnie jak dowiedziała się, kim jest. Raz nawet o mały włos nie pozbawiłaby jej życia. Jednak w końcu udało jej się wkupić w łaski Silje i zaczęła ją uczyć. Jaki był tego powód? Może to, że w pewnym sensie przypominała jej ukochanego, może z wyrzutów sumienia, może jej po prostu zaimponowała swoim hartem ducha, a może wszystko na raz. Ona sama nie wie, jak do tego doszło, aż do dnia dzisiejszego. Młoda nie miała z Silje łatwo, jako mentor, była nieugięta i surowa, ale chciała dla niej jak najlepiej jak dla swojej biologicznej córki. Miała dla swych córek pewien plan, o którym niedługo się przekonają, zanim zniknie jak zeszłoroczny śnieg.


Umiejętności: Silje potrafi wyczuwać czyjeś emocje, świetnie lata i jak na swój wygląd jest bardzo zwinna i dość silna. Świetnie włada żywiołem wiatru i opanowała do perfekcji anatomie zwierząt i znachorstwo. Nauczyła się całkowicie panować nad swoimi emocjami, choć jest małe odstępstwo od tej reguły...


KP może ulec zmianie

Chętna na powiązania.


[03] "Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy."

                                                     NPC

*Imię*
 TENBRES


*Płeć*
Męska

*Wiek*
Na tej ziemi żyję juz bardzo długo, przestał liczyć po dołączeniu niegdyś do HOG, ok. 40 latach, ale jego gatunek przeżywa do 100 lat.

*Gatunek*
Koniowaty

*Rasa*
Nightmare

*Wygląd*
"Jak wygląda koń, każdy widzi." - Z tą drobną różnicą że rasa ta jest związana z ogniem. Posiada wiecznie płonącą grzywę, ogon i kopyta. Nie jest to ogień który jest w stanie podpalić najbliższe otoczenie, lecz ogień oświetlający mi mroki nocy. Wyglądam przerażająco, ale w gruncie rzeczy nie ma się czego obawiać. Zostawiam jedynie za sobą ślady popiołu Ogień przeistacza się w prawdziwe płomienie, podczas furii, lub inaczej szału złości. Wtedy również moje oczy zajmują się ogniem, grzywa i ogień płoną prawdziwie mocno. Jeśli płomienie moje kiedykolwiek zgasną, oznacza to tylko jedno. Śmierć.

*Historia*
Zbyt dobrze nie pamięta swojej histori, ani tego w jaki sposób przyszedł na świat. Nie zna też matki. Kojarzy tylko ojca, który usiłował go wychowywać, jednakże nie udawało mu się to. Nie nadawał się do roli ojca. Dlatego też młody samiec uciekł z rodzinnego kraju i prowadził życie z innymi Nightmare. Od nich nauczył się kim jest jego rasa i jak prawidłowo panować nad sobą. Usłyszawszy o naborze na strażników, postanowił odejść od ukrytego stada koni i przybył tutaj, meldując swoją pomoc i chęć stania się godnym strażnikiem drzewa.
Wyszkolony kiedyś przez Brahmaputrę, dzisiaj reprezentuje godnie swoje stanowisko. Dzisiaj najwierniejszy strażnik panny Imali. 

*Charakter*
Tajemnicza to istota, ale jest zasłużonym strażnikiem drzewa. Nie jest łatwym przeciwnikiem, a zwłaszcza nocą. Nie bój się, podejdź do niego i zagadaj. Zapewniam że nie pogryzię i nie podpali Ci sierści ani piór. Nie jest zły. Pragnę ratować istnienia, dlatego tu jest.. Nocna zjawa? Ja tak tylko wyglądam! Trudno mnie zdenerwować, ale jeśli już, nie radzę tego próbować.


*Hierarchia*
Straż pary Alpha 2


Chętny na wątki KP.


sobota, 10 września 2022

[02] Uważaj. Nie drażnij lwa...

NPC

..::Imię::.      Brahmaputra

..::Wiek::.. 11 lat
..::Płeć::.. Samica
..::Gatunek::..  Wilk Olbrzymi

..::Hierarchia::..  Wojowniczka, Łowczyni.

..::Charakter::..   Z tą samicą nigdy nie było łatwo. Ma do wszystkiego trudne nastawienie. Wciąż ma tendencje do obrony HOG, mimo iż od kilku lat mieszka poza granicami stada i strzeże jego granic z zewnątrz. Jednak kiedy już zaufa, może pokazać się z zupełnie innej strony. Brahma wówczas staje się wręcz dziecinna. Uwielbia poświęcić chwile czasu na zabawę, np podrzucanie czymś. Jednak mimo to lepiej jej nie drażnić. Potrafi pokazać na co ją stać, a z racji na jej poważne rozmiary, może się to okazać przykre w skutkach.
Z pewnością będziecie mieli okazji ją poznać i być może sami ocenicie jej zachowanie.


..::Wygląd::..

Brahma jest wyjątkowo dużą i silną samicą.  Mało kto jest wstanie oprzeć się jej sile. Jest potężnie zbudowana i dużo większa niż normalne przedstawicielki jej gatunku. Jest to związane z jej pochodzeniem. Jest czarna z domieszką jaśniejszych odcieni w pobliżu karku. Jest obdarowana złocistym spojrzeniem, dzięki któremu bardzo dobrze widzi w nocy.

..::Pochodzenie::..  Daleki zachód. Tam gdzie żyje rasa wilków olbrzymich.

..::Historia::.. Wychowana i wyuczona nauk łowieckich on urodzenia. W jej rodzinnym stadzie sztuka walki i obrony były głównymi cechami przetrwania. Jej rodzina miała wrogie stosunki z wieloma innymi stadami, stąd Brahma dobrze wie o swojej sile. Swoje imię zawdzięcza swej babce, która urodzona została nad rzeką, której nazwa brzmiała dokładnie tak samo. Czas sprawił, że została samotniczką, a później spotkała Strażników drzewa, którzy przez długi czas wpajali jej wszystkie zasady. Razem z Silje zostały wybrane do kontynuacji tego dzieła. I tak też się stało. Jednak okrutny los chciał inaczej. Kiedy Silje Selun wraz z Royem przywitali na świat 4 szczenięta, Brahma nie czuła się komfortowo w roli "ciotki". Wiele razy odmawiała opieki pod ich nieobecność, ale tamtej felernej nocy się zgodziła. Nie wytrzymała i z braku cierpliwości do jednego z nich wpadła w niepohamowaną furię, podczas której zamordowała najmłodsze i najsłabsze z miotu - urodzoną z wadą wzroku Ketivę. Pochowała szczenię i przez jakiś czas nie przyznawała się do zbrodni, jednak poczucie winy wzięło górę i nadszedł dzień, w którym wyznała siostrze prawdę. Tym samym jej władza w HOG została obalona, a Brahma została wygnana ze stada. Czarna wadera odeszła, jednak nigdy nie odeszła zbyt daleko. Codziennie patroluje tereny wzdłuż granicy, po zewnętrznej stronie i likwiduje szkodniki oraz stwory, które nie powinny się zbliżać do jaskini istnień. Na przestrzeni lat, stała się leśną legendą, jakoby wokoło krążyła bezwzględna bestia o wyglądzie wilka i nadnaturalnych rozmiarach.

..::Powiązania::.. Jedyne co łączy ją z tym miejscem to grota w której rośnie drzewo, które kiedyś wybrało ją na strażniczkę oraz przyjaźń z młodą Imalą, która była jedynym świadkiem morderstwa, które odcisnęło piętno na honorze Brahmy. Imala, w przeciwieństwie do Silje, wybaczyła jej ten czyn. Strzeże ona również swojej przyszywanej siostry, Silje Selun, która z kolei wyparła się jej i wygnała ją po zbrodni, którą uczyniła i do tej pory jej nie wybaczyła.

..::Partner::.. Nigdy nie posiadała. Jest Samotniczką


Linearty by areot Amphispiza
Colored by Jenna1xD

KP może ulec zmianie!
Jestem otwarta na wszelkie wątki pod KP!

[01] "Jakże serca słuchać gdy, odtąd mam zgodnie z tym porządkiem żyć..."

 

By Yuumei
POZIOM: 5 (2820/3500 PD) (15/100 PM)

__________________________________________


..::Imię::.. Imala
..::Wiek::..  4 lata
..::Płeć::.. Wadera

..::Hierarchia::.. 
            Samica Alpha II, Przywódca Zwiadowców                               oraz Uczeń magii powietrza

..::Powiązania::.. 
Rodzice - Silje Selun & Roy,
                Rodzeństwo - Rumble, Taliyah, Ketiva
Przyrodnia siostra - Cataleya

..::Wygląd::..
Śnieżno biała sierść, prawdopodobnie po przodkach od strony Silje. Jako jedyna obdarzona takim futrem w miocie. Posiada przepiękne, przenikliwe szczerozłote spojrzenie. Posiada wyjątkowo puszystą sierść i nieco długi jak na wilka ogon, przez co wygląda dość nietypowo, ale nie sprawia jej to problemów, wręcz przeciwnie. Nauczyła się nim balansować ciało, przez co potrafi wspaniale się poruszać.

..::Charakter::..
Odkąd szczenięta wyszły spod matczynych skrzydeł i opanowały swój dom, jakim jest jaskinia rodzicielska, łatwo było zauważyć że Imala jest dość odrębną jednostką. Rzadko bawiła się wspólnie z rodzeństwem, raczej znajdowała się na uboczu i sama próbuje na własną łapę poznać świat. Nie przepada za towarzystwem swojej własnej płci, dlatego lubiła spędzać czas z ojcem i bratem. Jest urodzoną samotniczką, zwłaszcza po wydarzeniach z młodości których była świadkiem. Jest z natury ciekawską waderą, która ma ochotę sprawdzić każdy kąt, by odkryć co w sobie kryje, tymbardziej że lasy HOG są naprawdę magicznie piękne i tajemnicze. Uwielbia długie rozmowy z nowo poznanymi istotami, by dowiedzieć się jak najwięcej o otaczającym świecie. Pragnie aby HOG rozkwitło na nowo, by nowi członkowie cieszyli się tym pięknym miejscem, zamiast martwić się o każdą błachostkę. Pragnie zmian i będzie dążyła do życia w sielance, dla każdego, kto postanowi do niej dołączyć. Ceni sobie spokój, piękno, miłość i dobro, ponad wszystko inne.

..::Historia::..
Urodzona w Herd of Guardians (dnia 2 Maja 2016r.)
Zrodzona z miłości skrzydlatej wilczycy i zarazem jednej z alph stada - Silje Selun, oraz wilczura, świeżo upieczonego Strażnika Drzewa Istnień - Roy'a.
Wraz ze swym rodzeństwem - RumbleTaliyah i Ketivą, spędzała radosne pierwsze dni życia z matką w jaskini należącej do ich ojca. Jaskinię tę nazywały domem. Ciotka Brahmaputra - przyszywana siostra Silje, choć jest postacią niezbyt miłą i nieprzyjemna, to zaskarbiła sobie wielkie zainteresowanie Imali już od najmłodszych lat. Stała się dla niej kimś ważnym i wspaniałym, kimś kogo warto naśladować. Niestety po pewnym czasie Imala stała się jedynym świadkiem okrutnego zdarzenia w którym właśnie jej ideał osobowości zamordował na jej oczach Ketivę. Od tamtej pory Imala zamknęła się w sobie niczym w szczelnej skorupie. Nie bała się, jednak coś ją blokowało i nie potrafiła wyznać prawdy najbliższym. Kto za dziecka zobaczy zbrodnie, nie będzie mógł się otrząsnąć długo po tym zdarzeniu, a konsekwencje rozciągną się na całe życie...
Kiedy Imala dorosła, zdała sobie sprawę że tłumiąc w sobie emocje, do niczego nie dojdzie. Zaczęła więc swoje potajemne spotkania z morderczynią, które zawsze kończyły się długimi rozmowami i późnymi powrotami do domu. Matka nie odkryła jeszcze tajemnicy, którą młoda wadera skrywa w sercu, ale wciąż jej ciotka wydaje jej się w pewnym sensie bliska.



..::Umiejętności::..
Uwielbia wszystko sprawdzać, dlatego przez lata uczyła się i osiągnęła swój cel, jakim jest pozycja Przywódcy Zwiadowców. Niedawno odkryła w sobie moc powietrza, której pragnie się nauczyć, by stać się magiem. 

..::Pochodzenie::..
Herd of Guardians

..::Theme::..

...::Głos::...

_________________________________________________________________________________

Jestem chętna na wszelkie powiązania i wątki pod KP!
Pozdrawiam!